Jądra. Psychosomatyka i metafizyka problemów jąder
MOWA : Język polski | Свята-Мова | Русский язык
Czy masz problemy z jądrami? Przeanalizujmy metafizyczne (subtelne, mentalne, emocjonalne, psychosomatyczne, podświadome, głębokie) przyczyny chorób jąder.
Oto co piszą o tym światowej sławy eksperci w tej dziedzinie i autorzy książek na ten temat.
Liz Burbo w swojej książce „Twoje ciało mówi 'Kochaj siebie!'” pisze o możliwych psychosomatycznych i metafizycznych przyczynach problemów i chorób jajników:
Jądra to parzysty męski gruczoł płciowy, produkujący hormony płciowe i plemniki. Zwykle jądra znajdują się pod członkiem, w mosznie, przy czym lewe zazwyczaj opada niżej niż prawe. Jądra pełnią w męskim organizmie taką samą funkcję, jak jajniki w kobiecym. Z jądrami związanych jest wiele problemów, od BÓLU po RAKA. Zobacz artykuł JAJNIKI (PROBLEMY); wszystko, co napisano o kobiecie, odnosi się również do mężczyzny.
Blokada emocjonalna. Jądra to gruczoł, który łączy fizyczne ciało mężczyzny z jego sakralną czakrą (jednym z siedmiu głównych centrów energetycznych w ciele człowieka). Ta czakra związana jest ze zdolnością do tworzenia, kreowania. Problemy z jądrami wpływają na obie ich funkcje – reprodukcyjną i hormonalną, czyli odpowiednio na zdolność posiadania dzieci i bycia męskim. Jego ciało mówi mu, że ma słaby kontakt ze swoją zdolnością do tworzenia, kreowania. Zbyt często mówi sobie „Nie jestem w stanie tego zrobić” i odczuwa silny niepokój, gdy musi coś stworzyć samodzielnie, zwłaszcza jeśli jest to związane z jego męskimi funkcjami. Nie lubi zaczynać żadnych przedsięwzięć, ponieważ początek jest dla niego zwykle bardzo trudny.
Blokada mentalna. Twoje ciało mówi ci, że powinieneś jak najczęściej mówić sobie „Jestem w stanie to zrobić” i w końcu w to uwierzyć. Aby stworzyć dziecko, potrzebne są wspólne wysiłki mężczyzny i kobiety; aby stworzyć swoje życie, potrzebne są wspólne wysiłki twojego wewnętrznego mężczyzny i twojej wewnętrznej kobiety. Już ufasz twórczym zdolnościom swojej wewnętrznej kobiety, więc spróbuj zaufać twórczym zdolnościom swojego wewnętrznego mężczyzny. Uwierz w siebie, w swoje pomysły i intuicję.
Blokada duchowa jest taka sama jak w przypadku ROPNIA:
Aby zrozumieć duchową blokadę, która przeszkadza w zaspokojeniu ważnej potrzeby twojego prawdziwego Ja, zadaj sobie pytania zamieszczone na końcu tej książki. Odpowiedzi na te pytania pozwolą ci dokładniej określić prawdziwą przyczynę twojego fizycznego problemu.
Walery W. Sinielnikow w swojej książce „Pokochaj swoją chorobę” pisze o możliwych psychosomatycznych i metafizycznych przyczynach problemów i chorób jąder, członka i gruczołu krokowego:
Męskie choroby to wynik niewłaściwego stosunku mężczyzny do samego siebie i do kobiety.
Innymi słowy, mężczyzna, który odrzuca swoją męskość lub wątpi w siebie, dostaje choroby narządów płciowych. Jeśli mężczyzna odczuwa negatywne emocje w stosunku do płci przeciwnej (urazy, złość, roszczenia i inne), choroby w sferze seksualnej są nieuniknione.
I jeszcze: stan narządów płciowych mężczyzny odzwierciedla ilość i jakość jego energii seksualnej.
Jądra, członek i gruczoł krokowy symbolizują męskie zasady i męskość.
Choroba tych narządów odzwierciedla nagromadzone urazy i złość, roszczenia i niezadowolenie wobec partnera seksualnego, i dosłownie „uderza” w narządy płciowe. Dlatego pokój i harmonia w relacjach między mężem a żoną, między mężczyzną a kobietą są kluczem do zdrowia obojga.
Mężczyzna leczył się u mnie na przewlekłe zapalenie gruczołu krokowego. Kilka lat temu zachorował na rzeżączkę, a następnie na rzęsistkowicę. Przyczyna jego „przygód” to relacje z żoną i z kobietami w ogóle. A zaczęło się od pragnienia zemsty na żonie za zdradę. I to jego pragnienie obróciło się przeciwko niemu.
Zazwyczaj zapalenie gruczołu krokowego jest trudne do leczenia współczesnymi środkami farmakologicznymi. Lekarze tłumaczą to specyficzną budową tego narządu i tym, że infekcja wnika do leukocytów i staje się niedostępna dla leków. I wystarczy się przeziębić lub wypić alkohol, by doszło do zaostrzenia. Ale ja wyjaśniam to inaczej. Po prostu antybiotykami infekcja jest tłumiona i zaganiana głębiej w organizm, a prawdziwe, metafizyczne przyczyny choroby nie są usuwane. I wtedy infekcja „drzemie” w organizmie i czeka na swój moment, by o sobie przypomnieć. A zjawiska atmosferyczne i alkohol pełnią rolę mechanizmu wyzwalającego. W takim przypadku bardzo ważne jest usunięcie samych przyczyn choroby — zmiana swojego światopoglądu. Bez tego wyleczenie jest niemożliwe, niezależnie od tego, jak silne antybiotyki by nie stosować.
Często zwracają się do mnie po pomoc starsi mężczyźni z gruczolakiem gruczołu krokowego. Choroba zaczyna się od tego, że guz rośnie, uciskając cewkę moczową, co powoduje problemy z oddawaniem moczu: oddawanie moczu cienkim strumieniem, częste oddawanie moczu w nocy, bóle w kroczu, pieczenie przy oddawaniu moczu i inne. Oficjalna medycyna proponuje tylko operację. Ja natomiast przekonałem się na praktyce, że stosowanie leków homeopatycznych i zmiana podświadomego modelu zachowania przynoszą doskonałe rezultaty.
Oto jeden taki przykład. Na konsultacji jest u mnie starszy mężczyzna z gruczolakiem gruczołu krokowego. Pierwsze objawy choroby pojawiły się około siedmiu lat temu. A tydzień temu przestał oddawać mocz. Guz stał się tak duży, że całkowicie zablokował cewkę moczową. Przez „pogotowie” został przewieziony do szpitala i już przeprowadzono pierwszy etap operacji — przez przednią ścianę brzucha wprowadzono rurkę z pęcherza moczowego na zewnątrz, a do rurki przymocowano butelkę, do której spływał mocz. Drugi etap operacji jest bardzo skomplikowany. A mężczyzna ma już prawie siedemdziesiąt lat.
W szpitalu dowiedział się o mnie i przyjechał na konsultację ze swoją córką. Przez godzinę pracowaliśmy z nim, ustalając przyczyny choroby. Obecność córki bardzo pomogła.
Do choroby doprowadziły go nagromadzone urazy wobec już zmarłej żony i kobiet w ogóle. Stworzył takie sytuacje w życiu rodzinnym, w których ciągle otrzymywał ciosy w swoje męskie ego. Przygotowałem mu leki homeopatyczne, dałem zadanie domowe dotyczące przemyślenia swojego życia i zmiany podejścia do wielu wydarzeń z przeszłości.
Po dwóch tygodniach przyszedł do mnie szczęśliwy. Mocz zaczął oddawać się naturalnie. Jeszcze tydzień później usunięto mu rurkę. A po dwóch miesiącach mocz zaczął płynąć całkowicie swobodnie.
Cieszyłem się razem z nim. Takie momenty, kiedy widzisz efekty swojej pracy, są szczególnie przyjemne. Jednak zdziwiło mnie tempo wyleczenia. Przecież choroba trwała siedem lat, a wyleczenie nastąpiło w niespełna trzy miesiące. Powiedziałem o tym mężczyźnie.
— Zwykle leczenie gruczolaka to bardzo długi proces. A u pana pierwsze efekty pojawiły się tak szybko.
— Wie pan, doktorze, kiedy odszedłem od pana, poczułem się już znacznie lepiej. Zacząłem modlić się codziennie i dziękować Bogu za tę, nie, już za tamtą chorobę.
I robiłem wszystko, jak mi powiedziałeś. Przez pierwszy tydzień modliłem się dosłownie po kilka godzin dziennie.
I kiedy zaczęło się oddawanie moczu, zrozumiałem, że postępuję właściwie. Wtedy postanowiłem pracować nad sobą jeszcze bardziej. Uznałem, że nie należy się zatrzymywać.
— Jak powiedział Jezus Chrystus: „Wszystko, o co będziecie się modlić z wiarą, otrzymacie”.
— Tak, doktorze, i myślę, że moja wiara w siebie, w ciebie i w wyzdrowienie, oraz twoje słodkie granule zrobiły swoje.
P.S. Kilka lat później wygłaszałem wykład w kinie. Po wykładzie podeszła do mnie kobieta.
— Doktorze, pamięta mnie pan? — zapytała.
— Oczywiście, że pamiętam, — natychmiast ją rozpoznałem, — byłaś u mnie pięć lat temu z ojcem. Jak się miewa?
— Specjalnie podeszłam do pana, aby kupić pana książkę i wyrazić swoją wdzięczność. Ojciec żyje, czuje się dobrze. Za każdym razem wspomina pana z wdzięcznością.
Jeśli martwisz się o swoją męskość, to będziesz miał problemy z narządami płciowymi. Wewnętrzne lęki osłabiają męskość. Nie wolno negować swojej męskości i siły, ale niebezpieczne jest również po prostu wątpienie w siebie, w słuszność swoich decyzji.
U jednego z moich pacjentów, bardzo młodego chłopaka, wydarzyły się w życiu takie rzeczy, które sprawiły, że zaczął bardzo mocno wątpić w siebie. W wyniku tych negatywnych przeżyć pojawiła się u niego wodniak jądra.
Napięcie seksualne i poczucie winy na tle seksualnym mogą również być przyczynami chorób, ponieważ wymagają kary.
Mężczyzna zdradzał swoją żonę kilka razy i za każdym razem „dostawał” za to nowe i nowe choroby narządów płciowych.
Z wiekiem problemy mężczyzn się pogłębiają. Dzieje się tak, ponieważ mężczyźni zaczynają się poddawać.
Wiara w starzenie robi swoje „ciemne” rzeczy.
Oleg G. Torsunov w swojej książce „Związek chorób z charakterem” pisze o możliwych psychosomatycznych i metafizycznych przyczynach problemów i chorób jąder:
Jądra czerpią swoją siłę i zdrowie z takich cech charakteru, jak: odpowiedzialność, odwaga, dobroć, stanowczość w mowie i zachowaniu człowieka. Odpowiedzialność w charakterze sprzyja normalnej ruchliwości plemników.
- Brak odpowiedzialności, brak zainteresowania powodują obniżenie ich ruchliwości.
- Nadmierna opiekuńczość świadczy o patologicznej pobudliwości plemników.
Odwaga, męskość, odwaga normalizują funkcje hormonalne mężczyzny.
- Traktat wskazuje na niską aktywność męskich hormonów.
- Bezmyślność wskazuje na nadmierne podwyższenie aktywności męskich hormonów płciowych.
Dobroć, wyrozumiałość w charakterze wskazują na dobry metabolizm i odporność w jądrach.
- Gniew prowadzi do rozwoju stanów zapalnych i chorób autoimmunologicznych.
- Słaby charakter świadczy o zaburzeniach metabolicznych w jądrach.
Stanowczość charakteru wskazuje na stabilność funkcji męskich.
- Łagodność wskazuje na niestabilność, słabość w działaniu jąder.
- Okrutność wskazuje na nadmierne obciążenie funkcji męskich i ich przedwczesne wyczerpanie.
Kiedy ludzie nadmiernie interesują się seksem, kobiece i męskie cechy charakteru zaczynają się stopniowo wyczerpywać. Na przykład kobieta staje się niegrzeczna, nachalna i nieposłuszna, a mężczyzna staje się niepewny, słaby, tchórzliwy i nieodpowiedzialny. To są tylko oznaki nadmiernego wydatkowania energii seksualnej. Więc kłótnie, że mąż jest słaby, a żona nieposłuszna, nie mają sensu, trzeba zmienić styl życia. Im bardziej człowiek dąży do samoświadomości, tym mniej jest dręczony przez zwierzęce instynkty. To nie znaczy, że męskie i kobiece cechy charakteru zanikają. Przeciwnie, zyskują bardziej błogosławione cechy, a miłość i wzajemny szacunek w rodzinie rośnie z dnia na dzień.
Louise Hay w swojej książce „Uzdrów siebie” wskazuje na główne negatywne nastawienia (prowadzące do chorób) i myśli harmonizujące (prowadzące do uzdrowienia) związane z uzdrawianiem jąder:
Męski pierwiastek. Męskość.
Myśli harmonizujące:
Bycie mężczyzną jest bezpieczne.
Rüdiger Dahlke i Thorwald Dethlefsen w swojej książce „Choroba jako droga. Znaczenie i przeznaczenie chorób” piszą o możliwych psychosomatycznych i metafizycznych przyczynach chorób jąder:
Badanie pracy organów parzystych pozwala dostrzec ich związek z problemem kontaktu i partnerstwa. W tym płuca reprezentują niezobowiązujące kontakty i związki komunikacyjne, a jądra i jajniki, będące narządami płciowymi, symbolizują seksualność. Nerki natomiast odpowiadają za partnerstwo, czyli bliski kontakt międzyludzki. Te trzy organy odpowiadają trzem starogreckim pojęciom miłości: Filia (przyjaźń), Eros (miłość seksualna) i Agape (stopniowe zbliżanie się i jednoczenie ze wszystkimi istotami).
Siergiej N. Łazariew w swoich książkach „Diagnostyka karmy” (książki 1-12) i „Człowiek przyszłości” pisze, że główną przyczyną absolutnie wszystkich chorób jest deficyt, brak lub wręcz brak miłości w duszy człowieka. Kiedy człowiek stawia coś wyżej niż miłość do Boga (a Bóg, jak mówi Biblia, jest Miłością), zamiast zdobywać boską miłość, dąży do czegoś innego. Do tego, co (błędnie) uważa za ważniejsze w życiu: pieniądze, sława, bogactwo, władza, przyjemności, seks, relacje, umiejętności, porządek, moralność, wiedza i wiele innych wartości materialnych i duchowych… Ale to wszystko nie jest celem, a jedynie środkiem do zdobycia boskiej (prawdziwej) miłości, miłości do Boga, miłości, jaką ma Bóg. A tam, gdzie w duszy brakuje (prawdziwej) miłości, jako sprzężenie zwrotne od Wszechświata, pojawiają się choroby, problemy i inne nieprzyjemności. Jest to potrzebne, aby człowiek zastanowił się, zdał sobie sprawę, że zmierza w złym kierunku, myśli, mówi i robi coś źle i zaczął się poprawiać, wstąpił na właściwą Drogę! Istnieje wiele niuansów, jak choroba objawia się w naszym organizmie. Więcej na temat tej praktycznej koncepcji można dowiedzieć się z książek, seminariów i wideo-seminariów Siergieja Nikołajewicza Łazariewa.
Poszukiwanie i badanie metafizycznych (subtelnych, mentalnych, emocjonalnych, psychosomatycznych, podświadomych, głębokich) przyczyn problemów i chorób jąder trwa. Ten materiał jest stale korygowany. Prosimy czytelników o pisanie komentarzy i przysyłanie uzupełnień do tego artykułu. Ciąg dalszy nastąpi!
© Andrei ZHALEVICH
www.zhalevich.com
Wykorzystane źródła
- Andrei Zhalevich. ŚWIATOROZUMIENIE. Poszukiwanie głębokich znaczeń, odkrycie pierwotnych przyczyn i wyższych przeznaczeń. - Wrocław: Zhalevich.Com, 2023 r.
- Луиза Хей. Исцели себя сам. - М.: ОЛМА, 1990 г.
- Владимир Жикаренцев. Путь к свободе. Кармические причины возникновения проблем или как изменить свою жизнь. - СПб.: МиМ-Дельта, 1996 г.
- Лазарев С. Н. Диагностика кармы (Т. 1-12). - CПб.: АО Сфера. 1993-2000 гг.
- Валерий Синельников. Возлюби болезнь свою. - К.: София, 2001 г.
- Лиз Бурбо. Твое тело говорит «Люби себя!». - К.: София, 2008 г.
- Торсунов О. Г. Связь болезней с характером. Жизненная энергия человека. - М., 2015 г.
- Бодо Багински, Шарамон Шалила. «Рейки» - универсальная энергия жизни. - К.: София, 2002 г.
- Энергоинформационная медицина по Коновалову. Исцеляющие эмоции. - CПб.: Питер, 2009 г.
- Анатолий Некрасов. 1000 и один способ быть самим собой. - М.:Амрита, 2008 г.
- Лууле Виилма. Душевный Свет. - Екатеринбург: У-Фактория, 2000 г.
- Лууле Виилма. Светлый источник любви. - Екатеринбург: У-Фактория, 2009 г.
- Рудигер Дальке. Болезнь как путь. Значение и предназначение болезней. - CПб.: ИГ "Весь", 2004 г.
i inne źródła na temat psychosomatyki i Światorozumienia