Nerki. Psychosomatyka i metafizyka chorób nerek
MOWA : Język polski | Свята-Мова | Русский язык
Czy martwisz się o swoje nerki? Oczywiście, najpierw należy wyeliminować przyczyny, które prowadzą do problemów i chorób nerek. Przyjrzyjmy się metafizycznym (subtelnym, mentalnym, emocjonalnym, psychosomatycznym, podświadomym, głębokim) przyczynom problemów z nerkami.
Oto co piszą na ten temat znani na całym świecie eksperci i autorzy książek na ten temat.
Liz Burbo w swojej książce „Twoje ciało mówi: Kochaj siebie!” pisze o możliwych psychosomatycznych i metafizycznych przyczynach problemów i chorób nerek:
Nerki - to organy, które odpowiadają za wydalanie z organizmu produktów przemiany materii (moczu, kwasu moczowego, barwników żółciowych itp.) oraz za usuwanie z organizmu obcych związków (w tym leków i toksycznych substancji). Nerki odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu objętości i ciśnienia osmotycznego płynów ustrojowych człowieka. Mają bardzo skomplikowaną budowę, dlatego związane z nimi są liczne problemy różnorodnej natury.
Blokada emocjonalna. Ponieważ nerki kontrolują objętość i ciśnienie płynów w ciele, problemy z nimi mogą wskazywać na zakłócenia równowagi emocjonalnej. Osoba może być zbyt mało roztropna lub mieć trudności z podejmowaniem decyzji dotyczących zaspokajania swoich potrzeb. Zazwyczaj jest to bardzo emocjonalna osoba, która nadmiernie martwi się o innych.
Problemy z nerkami mogą również oznaczać, że osoba czuje się niedostatecznie zdolna lub bezsilna w swojej sferze działalności lub w relacjach z innymi. W trudnych sytuacjach często odczuwa niesprawiedliwość tego, co się dzieje. Może to być również osoba, która zbyt łatwo ulega wpływom innych i w dążeniu do pomocy innym zaniedbuje swoje własne interesy. Nie potrafi zrozumieć, co jest dla niej dobre, a co złe.
Ma tendencję do idealizowania sytuacji i ludzi, co prowadzi do silnego rozczarowania, gdy jej oczekiwania nie są spełniane. W przypadku niepowodzenia skłonna jest krytykować sytuacje i innych ludzi, obwiniając ich o niesprawiedliwość. Życie takiej osoby rzadko przebiega pomyślnie, ponieważ pokłada zbyt wielkie nadzieje w innych.
Blokada mentalna. Im poważniejszy problem z nerkami, tym szybciej i bardziej zdecydowanie powinieneś działać. Twoje ciało chce pomóc ci odzyskać kontakt z twoją wewnętrzną siłą, pokazując, że potrafisz radzić sobie z trudnymi sytuacjami równie skutecznie jak inni. Uznając życie za niesprawiedliwe, nie pozwalasz swojej wewnętrznej sile się ujawnić. Zużywasz zbyt wiele energii na porównywanie się z innymi i na krytykę.
Niewłaściwie wykorzystujesz swoją wrażliwość; intensywna działalność umysłowa sprawia, że odczuwasz wiele emocji, tracąc równowagę wewnętrzną i rozwagę, które są niezbędne w trudnych sytuacjach. Naucz się postrzegać ludzi takimi, jakimi są, bez tworzenia w swojej wyobraźni idealnych obrazów. Im mniej masz oczekiwań, tym rzadziej będziesz odczuwać niesprawiedliwość.
Blokada duchowa jest podobna jak w przypadku problemów z oczami (patrz OCZY: metafizyczne przyczyny problemów ze wzrokiem i chorób oczu, podpunkt "Oczy ogólnie i ogólne problemy ze wzrokiem").
Bodo Baginski i Sharmo Shalila w swojej książce „Reiki - uniwersalna energia życia” piszą o możliwych psychosomatycznych i metafizycznych przyczynach problemów i chorób nerek:
Podobnie jak wszystkie parzyste organy, nerki związane są z partnerstwem. Na przykład płuca symbolizują sferę przyjaźni i wymiany, jądra i jajniki - sferę seksualną (erotyczną), a nerki reprezentują tę sferę, w której znajdujemy partnera jako uzupełnienie, jako tę część nas, której sami nie doświadczamy świadomie. W ten sposób przyciągamy partnera, a także ludzi, którzy reprezentują naszą ciemną stronę, czyli rzeczy i cechy, które nie zostały zintegrowane w naszej świadomości, których pragniemy lub które wypieramy do podświadomości.
Jeśli masz problemy z nerkami, być może projektujesz na partnera swoje poczucie niższości, wady lub problemy. Dlatego jesteś podejrzliwy, rozczarowany, zasmucony lub krytykujesz wszystkich wokół siebie. Tak jak z powodu niedostatecznej zdolności nerek do eliminowania toksyn, twój organizm ulega zatruciu, tak samo ty zatruwasz siebie, projektując swoje problemy na innych, zamiast je świadomie przetworzyć i rozwiązać. Zadaj sobie pytanie, jakie problemy masz z partnerem i na jakie własne wady one wskazują. Szanuj, nie osądzaj, wszystko, co znajdziesz w sobie - tylko w ten sposób możesz wyciągnąć lekcję z zaistniałej sytuacji. Wszystko, z czym się spotykamy w świecie, wszystko, co wywołuje naszą reakcję, daje nam szansę poznać coś o sobie i rosnąć dzięki tej wiedzy. W ten sposób całe nasze życie może stać się naszym partnerem. Otwórz się na nie i nie przywiązuj się do starych problemów. Reiki może pomóc ci poznać miłość i radość, które są w tobie, a potem możesz je znaleźć i rozpoznać także w otaczającym cię świecie.
Zapaleniem miedniczki nerkowej, według Bodo Baginskiego i Sharmo Shalili, jak we wszystkich procesach zapalnych, chodzi o aktualny problem, o istniejący konflikt - w tym przypadku w sferze naszych relacji z partnerem - którego nie możesz świadomie rozwiązać. Dlatego konflikt przeszedł na twoje nerki i prosi cię, abyś w ten sposób poświęcił mu uwagę.
Przyjrzyj się istniejącemu konfliktowi i wszystkim związanym z nim aspektom, świadomie się do nich odniesiemy i opracuj je.
Kamienie w nerkach, według Bodo Baginskiego i Sharmo Shalili, są przestarzałą, skamieniałą agresją w relacjach z partnerem. Trzymasz się dawno rozwiązanych problemów i swoich negatywnych myśli, zamiast je już dawno zapomnieć. Sam zablokowałeś swój rozwój przez zator.
Zadaj sobie pytanie, w jakiej dziedzinie nadal trzymasz się starych problemów i przeszkadzasz naturalnemu procesowi własnego rozwoju. Teraz możesz wykorzystać obecną sytuację i w końcu świadomie odrzucić przeszłość, zapomnieć o złych rzeczach. I daj swoim nerkom więcej miłości, na przykład w formie Reiki.
Skurczona nerka, według Bodo Baginskiego i Sharmo Shalili (także w przypadku sztucznej nerki, dializy) - to tymczasowy punkt końcowy, jeśli nie uwzględnisz opisanych wcześniej problemów, nie rozwiążesz ich i nie zintegrowałeś w swojej świadomości. Teraz dostaniesz nowego partnera - sztuczną nerkę do sztucznego oczyszczania krwi. Będziesz z nią bardzo ściśle związany, będziesz od niej całkowicie zależny i znowu przekonasz się, że nie ma idealnego partnera, dopóki sam nie staniesz się doskonały.
Bardzo ważne jest, aby rozwijać w sobie miłość i dobre nastawienie do partnera i nie projektować własnych problemów na innych.
Walerij W. Sinielnikow w swojej książce „Pokochaj swoją chorobę” pisze o możliwych psychosomatycznych i metafizycznych przyczynach problemów i chorób nerek:
Nerki symbolizują zdolność uwalniania się od tego, co może „zatruwać” nasze życie. Nerki oczyszczają krew z toksyn.
Do choroby nerek prowadzi połączenie takich emocji, jak krytyka i potępienie, gniew i złość, uraza i nienawiść z silnym rozczarowaniem i poczuciem niepowodzenia. Tacy ludzie wydają się wiecznymi nieudacznikami i wszystko robią źle. Często odczuwają wstyd.
Strach przed przyszłością, o swoje materialne położenie, przygnębienie i niechęć do życia w tym świecie zawsze odbija się na nerkach.
— Twoja choroba to wynik niechęci do życia w tym świecie, — mówię pacjentce, jeszcze bardzo młodej dziewczynie cierpiącej na zapalenie nerek.
Masz w podświadomości ogromny program samounicestwienia.
— Wiesz, — mówi dziewczyna, — kiedy byłam jeszcze całkiem mała, zachorowała babcia. Prosiłam Boga, aby zabrał część mojego życia i dał babci, żebyśmy umarli razem. Były też inne momenty. Ale skąd to się wzięło?
— Twój program samounicestwienia jest związany z zachowaniem twojej matki w czasie jej ciąży.
Długo nie chciała mieć dzieci, ale kiedy zaszła w ciążę, pogodziła się i urodziła. A niechęć
do posiadania dziecka to już życzenie śmierci duszy przyszłego dziecka. Ponadto, ma silną urazę do życia. Wszystko to przekazała ci w postaci potężnego programu samounicestwienia. I to odbiło się na twoich nerkach.
U mężczyzny wystąpiła pourazowa choroba prawej nerki i wątroby. Okresowo występował ból, krwawienie nerkowe. Przyczyną choroby była silna uraza, nienawiść i zemsta wobec rodzonego brata. Miał nawet chęć go zabić. Ale ponieważ był to brat, taki program życzenia mu śmierci bardzo szybko wrócił do niego i dosłownie „uderzył” w prawą nerkę i wątrobę.
Aby nerki zawsze były zdrowe, należy dbać o czystość swoich myśli. Wyeliminuj złość ze swojego życia. Przestań czuć się ofiarą.
Kamienie w nerkach, według Walerija W. Sinielnikowa, to materializowane agresywne emocje, które człowiek tłumił w sobie i gromadził przez lata. To grudki nierozpuszczonego gniewu, lęków, poczucia rozczarowania i niepowodzenia. Nieprzyjemny osad po pewnych wydarzeniach. A kolki nerkowe to podrażnienie, nietolerancja i niezadowolenie z otoczenia, które osiągnęły szczyt.
— Doktorze, to, co mi pan mówi, to bzdury. Kamienie nie mogą wyrosnąć z moich myśli i emocji.
Na przyjęciu siedzi starszy mężczyzna. Przyszedł do mnie z laską, ponieważ nie mógł swobodnie się poruszać z powodu silnych bólów w lewym pachwinie. Rok temu odkryto u niego dużego kamienia w lewej nerce. Lekarze proponowali operację.
— Uważam, — kontynuuje z irytacją, — że wyrosły od złej wody i niewłaściwego odżywiania. A pan mi opowiada jakieś bajki o myślach.
Podczas naszej godzinnej rozmowy nie pozwolił mi otworzyć ust. Dosłownie kipiał od gniewu. Irytująco udowadniał mi, jak ciężkie jest życie, jakie jest złe nasze rząd, jacy to złodzieje ci urzędnicy, którzy dostają pensję na czas, a jemu nie wypłacają już od trzech miesięcy, jak trudno mu opiekować się chorą żoną.
Tego dnia zrozumiałem, że nie każdy jest gotowy na przyjęcie nowych informacji. Może należało zacząć leczenie od ziół i homeopatii, a potem stopniowo wprowadzać nowe myśli, omijając świadomość.
Oleg G. Torsunow w swojej książce „Związek chorób z charakterem” pisze o możliwych psychosomatycznych i metafizycznych przyczynach problemów i chorób nerek:
Nerki – to organ parzysty, dlatego należy zauważyć, że wpływ umysłu na lewą nerkę będzie znacznie różnił się od wpływu umysłu na prawą nerkę. Na lewą nerkę wpływają myśli i emocje, a na prawą pragnienia i wola człowieka. Czyli, jest różnica, która nerka boli. Ważne jest również, aby wiedzieć, że nerki znajdują się z tyłu, więc ich działalność zależy od naszych funkcji podświadomych, od tonu naszego umysłu. Ton umysłu jest związany z głębokimi procesami, zależnymi od wpływu planet, co również związane jest z naszymi przeszłymi czynami.
Tkanka nerek (Oleg G. Torsunow)
Główne cechy umysłu wpływające na tkankę nerek – to prostota, otwartość, uległość.
Prostota – to rodzaj pokory. Mądry człowiek również może być prosty. Prostota – jedna z cech świętej osobowości. Często żartujemy, że „prostota jest gorsza od kradzieży”, ale nie rozumiemy, że prosty człowiek może być bardzo mądry. Mądry człowiek zawsze jest prosty w rozmowie i w życiu. Brak prostoty oznacza egoizm. Egoizm to cecha całkowicie przeciwna mądrości, ponieważ na czyny mogą wpływać dwie główne siły: rozum lub egoizm. Dlatego brak prostoty świadczy o głupocie człowieka. Także prostoty nie należy mylić z łatwowiernością i naiwnością, te dwie cechy charakteru to także bez wątpienia oznaki głupoty. Osoba prosta w myślach, woli, emocjach i pragnieniach jest chroniona przed stanami zapalnymi w nerkach.
- Duma, ambicja prowadzą do przewlekłych stanów zapalnych w nerkach.
- Nadmierna łatwowierność, naiwność wywołują ostre stany zapalne w tkankach nerkowych.
Otwartość. Ta cecha charakteru pozwala nerkom pracować bez nadmiernego obciążenia i normalizuje tonację kanalików i naczyń nerkowych.
- Jeśli człowiek jest zamknięty, automatycznie dochodzi do przeciążenia jednej z nerek. W wyniku tego przeciążenia aktywuje się nadnercze z jednej lub drugiej strony, co z kolei podnosi ciśnienie. Zamkniętość w decyzjach woli prowadzi do nadciśnienia po prawej stronie, zamkniętość w myślach i skrytość emocjonalna prowadzą do nadciśnienia po lewej stronie.
- Napięcie i sztywność prowadzą do skurczów w naczyniach nerkowych i kanalikach, co ostatecznie może spowodować stany zapalne i nadciśnienie.
- Otwartość w pasji i ignorancji to niezdolność do skupienia i nadmierna swoboda w zachowaniu. Obie te cechy charakteru prowadzą do obniżenia tonacji nerek, co skutkuje zaburzeniem regulacji ciśnienia krwi w organizmie.
Uległość w cnotliwości – to zdolność do przyjmowania woli lub punktu widzenia innych, przy jednoczesnym użyciu wiedzy na temat tego, jak postępować właściwie i zaniedbywaniu własnych egoistycznych pragnień i interesów. Taka uległość prowadzi do dobrej, odpornej immunologicznie ochrony przed różnymi infekcjami nerkowymi.
- Nieuprzejmość, brak zaufania prowadzi do procesów autoimmunologicznych w tkankach nerkowych.
- Naiwna uległość, nieoparta na wiedzy, prowadzi do skłonności do procesów infekcyjnych w nerkach.
Układ naczyniowy nerek (Oleg G. Torsunov)
Naczynia nerkowe czerpią zdrowie z delikatności i optymizmu człowieka. Te cechy charakteru, ujawniające się w funkcjach woli, prowadzą do normalnej pracy naczyń prawej nerki. Delikatność i optymizm w emocjach i myślach sprzyjają normalnej pracy lewej nerki.
Delikatność charakteru - ta cecha charakteru powoduje normalną elastyczność naczyń.
- Sztywność charakteru powoduje zwiększenie gęstości i kruchości naczyń nerkowych.
- Brak charakteru prowadzi do nadmiernej elastyczności naczyń, co przyczynia się do powstawania żylaków naczyń nerkowych.
Optymizm nadaje naczyniom dobry tonus.
- Pesymizm obniża tonus naczyń nerkowych.
- Optymizm w pasji lub nadmierna pobudliwość powodują hipertonię naczyń.
Miedniczki nerkowe (Oleg G. Torsunov)
Miedniczki nerkowe czerpią swoje zdrowie z takich cech charakteru jak dobroć, zebrana postawa, cierpliwość w czynach, pragnieniach, myślach i emocjach człowieka.
Życzliwość wobec wszystkich daje miedniczkom nerkowym zdolność do posiadania dobrej odporności na wszelkie infekcje nerkowe.
- Wrogość wobec innych ludzi prowadzi do skłonności do przewlekłych procesów infekcyjnych w miedniczkach nerkowych.
- Strach przed ludźmi prowadzi do ostrych procesów.
Skupienie daje normalny tonus w pracy miedniczek nerkowych.
- Skrytość prowadzi do nadciśnienia miedniczek.
- Ospałość powoduje obniżenie tonusu.
Cierpliwość i wytrzymałość prowadzą do dobrej wydajności pracy miedniczek nerkowych.
- Cierpliwość w pasji lub smutnym psychicznym czy fizycznym napięciu prowadzi do przeciążenia i szybkiego obniżenia funkcji.
- Niecierpliwość powoduje dysfunkcjonalne zaburzenia w pracy miedniczek nerkowych.
Pytanie do O. G. Torsunova: Jakie jest powiązanie między zmianami w charakterze człowieka a tym, że urodził się z jedną nerką?
Odpowiedź O. G. Torsunova: Jeśli człowiek ma jedną nerkę, to znaczy, że w poprzednim życiu jego funkcje myślowe lub wolicjonalne były znacznie zaburzone. Jeśli brakuje lewej nerki, oznacza to, że w poprzednim życiu występowała silna depresja w emocjach i myślach związana właśnie z cechami charakteru, które dają siłę nerkom. Na przykład, depresyjna zamkniętość w myślach i pragnieniach, nadmierna ambicja, odczucie, że ludzie nie doceniają osiągnięć i zasług. Lub, powiedzmy, depresja w myślach lub emocjach z powodu niechęci do współpracy. W ten sposób, manifestując takie cechy w trakcie życia, stopniowo powstaje sytuacja psychiczna, która nie daje żadnego wsparcia ze strony subtelnego ciała umysłu dla lewej nerki. Całym rozwojem dziecka w łonie matki kieruje subtelne ciało umysłu i robi to na swój własny obraz i podobieństwo. Przy wyraźnych procesach depresyjnych w wymienionych powyżej cechach charakteru umysł nie jest w stanie rozwijać tkanek nerek, ponieważ nie ma na to wystarczającej energii. W rezultacie czasami rozwija się nerka z niedorozwiniętą miedniczką lub miedniczka jest dobrze rozwinięta, ale nerka jest słaba. Wszystko to zależy od tego, w których cechach charakteru występowała wyraźna depresyjność. Z kolei nadmierne napięcie w wymienionych cechach charakteru prowadzi do tego, że pojawiają się dwie nerki po jednej stronie. Takie rzeczy zdarzają się z powodu nadmiernej pasji człowieka. Jeśli brakuje jednej nerki, na przykład po lewej stronie, osoba automatycznie zaczyna wzmacniać te same cechy charakteru związane z prawą półkulą mózgu, przez co prawa nerka nosi dodatkowe obciążenie. Odpowiednio, jeśli brakuje prawej nerki, jest oczywiste, że depresyjność była wyrażona w funkcjach woli, co uniemożliwiło umysłowi wspieranie rozwoju prawej nerki.
Według Siergieja S. Konowałowa („Medycyna informacyjno-energetyczna według Konowałowa. Leczące emocje”) nerki symbolizują zdolność do uwalniania się od tego, co może zatruwać życie. Nerki oczyszczają krew z toksyn. Do chorób nerek prowadzi krytyka i potępienie, gniew i złość, uraza i nienawiść w połączeniu z silnym rozczarowaniem. Jednak główną przyczyną jest strach przed przyszłością, zwłaszcza o swoją sytuację materialną.
Metoda leczenia. Zasadniczo zmienić swoje podejście do życia. W tym celu należy prowadzić prawidłowy styl życia (czytaj o tym w książce), medytować z książką, częściej kontaktować się ze mną, prosić o energię leczniczą. Należy również praktykować medytację dźwiękową: dźwięk „chu-e-e-j” oczyszcza nerki i związany z nimi pęcherz moczowy z emocji strachu.
Według Siergieja S. Konowałowa, przyczyną kamieni nerkowych są skupiska nierozpuszczonego gniewu. Nie wyrażasz swoich emocji, ukrywasz w sobie tajną złość.
Metoda leczenia. Znajdź możliwość rozmowy o swoich problemach, urazach, strachach, otwórz przed kimś swoją duszę. Częściej przebywaj na łonie natury, obejmuj drzewa. Medytuj z książką.
Władimir Żikareńcew w swojej książce „Droga do wolności. Przyczyny karmiczne powstawania problemów lub jak zmienić swoje życie” wskazuje na główne negatywne nastawienia (prowadzące do chorób) i harmonizujące myśli (prowadzące do uzdrowienia) związane z występowaniem i leczeniem nerek:
Negatywne nastawienie, prowadzące do chorób nerek:
Krytycyzm, rozczarowanie, irytacja, niepowodzenie, porażka, brak czegoś, błąd, niekompetencja, niezdolność. Reagujesz jak małe dziecko.
Harmonizujące myśli:
W moim życiu zawsze ma miejsce Boskie działanie. Z każdego mojego doświadczenia wynika tylko korzyść. Radość i dorastanie są dla mnie bezpieczne.
Nerki, problemy - zapalenie (nephritis), przewlekłe zapalenie nerek, marskość nerek (W. Żikareńcew)
Negatywne nastawienie, prowadzące do chorób nerek:
Czujesz się jak dziecko, które „nie potrafi tego zrobić poprawnie” i które „nie jest wystarczająco dobre”. Nieudacznik, strata, porażka.
Harmonizujące myśli:
Kocham i akceptuję siebie. Dbam o siebie. Zawsze i wszędzie spełniam wszystkie wymagania.
Louise Hay w swojej książce „Heal Yourself” wskazuje na główne negatywne nastawienia (prowadzące do chorób) i harmonizujące myśli (prowadzące do uzdrowienia) związane z występowaniem i leczeniem nerek:
Negatywne nastawienie, prowadzące do chorób nerek:
Krytyka, rozczarowanie, porażki. Wstyd. Reakcja jak u małego dziecka.
Harmonizujące myśli:
W moim życiu zawsze dzieje się to, co jest zgodne z Boskim planem. I za każdym razem prowadzi to do dobrego rezultatu. Dorastanie jest bezpieczne.
Anatolij Niekrasow w swojej książce „1000 i jeden sposób, aby być sobą” pisze o możliwych psychosomatycznych i metafizycznych przyczynach problemów i chorób nerek:
Człowiek składa się w 80% z wody, a nerki regulują równowagę wodną w organizmie. Dlatego nerki są potężnymi akumulatorami energetycznymi człowieka. Ze względu na swoje nasycenie energią, przyciągają różne struktury zewnętrzne i byty, które potrzebują energii. Często przez nerki dochodzi do odpływu energii do zmarłych bliskich, przypominając tym samym o pewnych nierozwiązanych zadaniach. Bóle w prawej nerce sygnalizują o nierozwiązanych problemach z jakąś konkretną osobą, co skutkuje odpływem energii w jej kierunku.
Zastoinowe zjawiska w przepływie energii u człowieka prowadzą do jej krystalizacji w nerkach w postaci piasku i kamieni. Bardzo skuteczna w tym przypadku jest metoda „Energetyczny automasaż” opisana w tym rozdziale.
Max Heindel w swojej książce „Ezoteryczne zasady zdrowia i uzdrawiania” pisze:
Nerki odgrywają ważną rolę w usuwaniu toksyn z organizmu, jednak mimo dużej ilości odpadów usuwanych z moczem, w wielu przypadkach pozostaje ich wystarczająco dużo, aby tworzyć piasek i kamienie w pęcherzu moczowym, co powoduje bolesną agonię, a często nawet śmierć.
Nerki są zarządzane przez znak Wagi, a aby uniknąć zamieszania, dodajmy, że same nerki odgrywają ważną rolę w odżywianiu ciała i są kontrolowane przez Wenus, władcę Wagi. Nadnercza, które obecnie studiujemy, są jednak kontrolowane przez Jowisza.
Luule Viilma w swojej książce „Ból w twoim sercu” pisze:
Strach blokuje nerki, a płyn zatrzymuje się w ciele. Praca staje się ciężka, a także ciało staje się cięższe z powodu opuchlizny. Płyn nie rusza się i nie usuwa toksyn, dopóki nie uwolnisz się od zatorów w pracy. Jeśli ogarnia cię złość i pragniesz się wszystkiego pozbyć, wyciskasz się, jak wyciska się pranie. Płyn wychodzi, jeśli bezlitośnie mobilizujesz wszystkie swoje siły, aby osiągnąć to, czego pragniesz, ale toksyny pozostają w ciele i koncentrują się w postaci chorób.
Dr Luule Viilma w swoich pracach pisze o możliwych psychosomatycznych, psychologicznych i metafizycznych przyczynach problemów z nerkami:
Nerki są organami o znaczeniu życiowym, a skoro wszystko ma swój początek, porozmawiajmy o tym, od jakich korzeni zaczynają się problemy nerek.
Kiedy człowiek przychodzi na świat, jest zjednoczony z Wszechświatem. Nie ma dla niego niczego tylko dobrego, nie ma niczego tylko złego. Dla niego wszystko po prostu istnieje i jest to tak interesujące, ważne i potrzebne, że niemożliwe jest, aby nie przyjść na ten świat. Taka osoba już patrzy, dokąd idzie, jest już przygotowana do życia w otaczającym środowisku w taki sposób, aby móc się rozwijać.
Ale ponieważ mamy język i słowa, potrzebujemy po prostu potwierdzenia. I za każdym razem, gdy dziecko widzi, że „dobre” nie jest tak dobre, jak otoczenie chce pokazać, a „złe” nie jest tak złe, dziecko potrzebuje to omówić. Z kim? Oczywiście z mamą.
Jeśli mama umie być człowiekiem, po prostu człowiekiem, taka mama potrafi z głębi serca wyjaśnić dziecku, co i jak, powiedzieć mu: „Widzisz to poprawnie, ale musimy zrozumieć, co to oznacza”. Taka mama uczy dziecko być zewnętrznie takim jak otaczające środowisko, ponieważ w wilczej sforze trzeba „wyć” jak wilk. Niech myślą, że jesteś wilkiem, a ty pozostajesz sobą. I szanują cię.
Niestety, takich matek, które potrafią być po prostu człowiekiem, po prostu matką, rzadko można spotkać, zwłaszcza wśród białych ludzi. Wszystkie matki dążą do tego, aby być dobrymi i coraz lepszymi. A kiedy dziecko przychodzi do mamy i mówi o swoim dobrym, co robi mama? Mama opowiada o tym wszystkim, aby inni myśleli, jaka to ona wspaniała mama! A co dziecko dostaje w rezultacie? — Stres nadużycia zaufania. Ale tego dobra mama nie widzi.
A jeśli dziecko miało już w poprzednim życiu ten stres, to wystarczy jedna próba, a najprawdopodobniej to dziecko nigdy więcej nie otworzy swojej duszy mamie.
Jeśli dziecko mówi mamie coś o swoim złym, a mama chce być dobra, co robi? Opowiada to wszystkim, aby wydawać się lepszą niż jej złe dziecko. Dziecko otrzymuje z tego powodu wstyd.
A wstyd to taki stres, który ustawi wszystko na swoje miejsce.
Drogie dobre mamy, uwolnijcie się od swojego poczucia winy: otwórzcie przednie i tylne drzwi. To jedynie rozpoczyna ruch waszego poczucia winy, waszej grzeszności — tak burzliwie. Wiedząc, że to jest początek ruchu, człowiek mniej się boi. Taka wiedza pomaga.
Zrób masaż miękkiego miejsca (między wskazującym a kciukiem), żeby bolało. Jeśli czujesz się źle, i tak naciskaj, naciskaj, żeby bolało (na punkt bólu). Będzie lepiej. Naciskaj mocno. Naciskaj tak, żeby bolało, żeby majtki były mokre, wtedy wszystko będzie w porządku.
Wstyd wszystko ustawi na swoje miejsce, a teraz to dziecko tylko rozwija swój kompleks nadużycia zaufania, lub wykorzystywania, dopóki nie nauczy się, gdy dorosłeje, jak sobie pomóc.
Nadużycie zaufania.
Można wykorzystać to, co mamy. Swego rodzaju demokracja społeczna.
Masz — dlaczego nie dajesz innym? Masz pieniądze, masz mieszkanie, masz samochód. Dlaczego jesteś takim złym człowiekiem, że nie dajesz innym? I dobry człowiek oddaje. Czeka na wdzięczność, ale jej nie otrzymuje. Bo postąpił głupio, bo nie zrozumiał, że nie może przeżyć życia za innych. Nie trzeba robić życia innych lepszym. Trzeba nauczyć człowieka, aby radził sobie z własnym życiem sam.
Jeśli ktoś wpadł do dołu, nie warto go uczyć. Wtedy naprawdę trzeba wyciągnąć rękę, aby pomóc mu wyjść z dołu. Kiedy uda mu się wyjść z twoją pomocą, więcej nie pomagaj. I ten człowiek nauczy się żyć samodzielnie.
Można wykorzystać to, co umiemy. Jeśli potrafisz, to rób. A wraz z umiejętnością szybko rośnie taki stres, jak obowiązek.
Tylko dlatego, że coś potrafię dobrze robić, zobowiązuję się robić coraz więcej. I cierpię z powodu tego, że inni nic nie robią.
Można wykorzystać imię człowieka. Imię dowolnego człowieka można wykorzystać jak imię Boga, jako tarczę i miecz do samoobrony i ataku, aby się usprawiedliwiać.
Te trzy możliwości nadużycia zaufania mogą bardzo poważnie zakłócać funkcjonowanie nerek, ponieważ od tego stresu zależy równowaga wody i minerałów w organizmie.
Jeśli człowiek smutny z powodu strachu ciągle porównuje się z innymi i odczuwa zazdrość, że u nich wszystko jest w porządku, a u niego nie, wtedy nerki zostają dotknięte. Zazdrość ma nieprzewidywalne konsekwencje. Jedną z nich jest żądza zemsty, która prowadzi do przenikliwości naczyń krwionośnych nerek i niewydolności nerek.
Nerki można nazwać organami nauki. Nauka to uwolnienie się od strachu, które osiąga się na dwa sposoby:
— stając się podświadomie lub świadomie ponad strachem;
— świadomie uwalniając się od strachów.
Można przewyższyć strach na dwa sposoby: samemu przerosnąć swój strach lub poddać strach sobie. Przerastanie jednego strachu polega na tym, że kolejny lub silniejszy strach czyni poprzedni nieistotnym. Poddanie strachu sobie oznacza niechęć do przyznania się do swojego strachu przed innymi, a później przed samym sobą. Bez strachów żyje się łatwiej.
Można uwolnić się od strachu dzięki rozsądnemu wybaczeniu, medytacji, filozofowaniu lub zrozumieniu tego, co wywołuje ten strach, i jego pozytywnej strony. Кto w następnej kolejności naprawdę nie będzie się bał tego, czego wcześniej się bał, ten stał się wolny od tego strachu. Podobna zmiana wyobrażeń nazywana jest mądrością zdobytą dzięki doświadczeniu. Obejmuje to także treningi, hartowanie, ćwiczenia itd. Zdobyte doświadczenie pomaga człowiekowi zacząć rozumieć.
Jeśli człowiek cierpi z powodu nadużywania go, ale mimo to uważa się za lepszego od innych, jest dumny, że jest ponad to wszystko, wtedy u człowieka pojawiają się obrzęki.
A jeśli człowiekowi jest wstyd, że jest takim głupcem, dał się wykorzystać, wtedy zaczyna się wysychanie; woda odchodzi, pozostają tylko sole i powstaje skamieniałość, to znaczy pozostaje tylko duma, która jest energią kamienia. Wszystkie kamienie w organizmie, w tym ogólne skamienienie — miażdżyca, są przejawem dumy na poziomie fizycznym.
Jeśli nie uwalniamy stresu związanego z nadużyciem zaufania (lub wykorzystaniem), to rozrastając się, przechodzi on na kolejny etap — bardziej destrukcyjną fazę stresów nerkowych — podłość.
Można po prostu nadużywać zaufania — to jest nadużycie tego, co jest. Jeśli pojawia się podłość — coś jest dodawane. Można dodawać 1%, można dodawać 99%, a od tego, jaki jest ten procent, zależy, jaka brud gromadzi się w ciele.
W ciele może gromadzić się brud, jak na dnie, powiedzmy, śmietnika. Ale może gromadzić się i to, co zwykle bywa na powierzchni — to jak sadza.
To, co gromadzi się na dnie śmietnika, — twarde nagromadzenie brudu — można usunąć nawet mechanicznie. Weź młotek i trochę popracuj. Tak czyszczą kotły.
A kto próbował oczyścić sadzę z komina? Jeśli nie zajmujesz się tym codziennie lub regularnie, to potem wyrzucisz komin, ponieważ sadzy nie da się usunąć.
Dlaczego? To już wiele razy przeszło przez ogień, że powstała taka gęstość, jak lawa. I to wszystko gromadzi się w naszym organizmie. Boimy się podłości, zabraniając sobie być podłymi, ale nie uwalniamy, a więc przyciągamy ją.
Pierwszy etap — zanieczyszczenie do 33%. Pierwsze 33% — to płynne śmieci. Gromadzi się w ciele człowieka, gdy dziecko cierpi z powodu tego, że jego mama jest pozytywną fantastką.
Pozytywnie myślący człowiek — pozytywna fantastka — aby udowodnić swoją wyższość, mówi o innych tylko dobre rzeczy, a nawet przesadza. Im więcej przesadza, tym więcej zanieczyszczenia. Dziecko wstydzi się tego, ponieważ nie ma osoby, która mogłaby być tylko dobra i robić tylko dobre rzeczy. Jeśli dziecko wstydzi się takiego zachowania mamy i zabrania sobie tak się zachowywać, to tyje. Taki tłuszcz szybko się gromadzi, ale szybko i znika. Jak tylko człowiek zaczyna o siebie dbać — tłuszcz od razu znika.
Drugi etap — zanieczyszczenie do 66%. To wtedy, gdy mama jest negatywną fantastką, to znaczy mama udowadnia swoją wyższość tym, że mówi o innych tylko złe rzeczy i jeszcze wymyśla, dodaje od siebie, pogłębiając negatywność innych.
Im bardziej dziecko zabrania sobie tego (a zabranianie powoduje otyłość), tym bardziej zwiększa się jego waga. Zabranianie bycia negatywną fantastką powoduje otyłość, która rośnie powoli, ale nie znika. Taka otyłość staje się teraz problemem na całym świecie i wśród czarnych, i wśród białych ludzi.
Żadna dieta nie pomoże, nic nie pomoże, pomoże tylko duchowe oczyszczenie.
Trzeci etap — zanieczyszczenie od 66% do 99%. Ta energia nazywa się szantażem. Co to jest szantaż? „Wiecie, mam puste kieszenie. A ile ja o was wiem! Jeśli nie rozumiecie i myślicie, że nie powiem o was wszystkiego, co wiem, — mylicie się: pojutrze wszystkie gazety będą o was wiedzieć”. Oto najprostszy szantaż.
Ten, kto cierpi z powodu szantażu, ten boi się szantażu i go prowokuje. I gromadzi w sobie ten najgęstszy tłuszcz, który nazywa się „złym” cholesterolem.
Wiedzcie, jeśli macie jakiś problem, jakąś chorobę i raz powiecie o tym swoim bliskim, aby omówić problem, aby uzyskać wsparcie, aby znaleźć wyjście z tej sytuacji, to jest właściwe, ta informacja jest potrzebna, ponieważ inni po prostu muszą to wiedzieć.
Ale jeśli powiecie to samo drugi raz, to już wasz egoizm. Sami ze sobą nie pracujecie, a wylewacie swój brud na duszę innych. Im bardziej myślicie, że jesteście dobrzy i poświęcacie się dla nich, tym większe jest wasze niezrozumienie. To już jest szantaż. Im bardziej szantażujecie ich, tym bardziej boją się, że naprawdę może się wam coś stać. Ludzie boją się śmierci, dopóki nie rozumieją, czym jest śmierć.
W ogóle wszyscy jesteśmy ofiarami szantażu. To wszystko zaczyna się już wewnątrz łona. Jesteśmy ofiarami grzechu naszych matek, ofiarami grzechu, którego nie ma, który jest tylko wymysłem. Gdyby kobiety nie miały tego stresu, nie czułyby się złe, a mężczyźni z miłości nie zwiększaliby tego stresu u kobiet, a póki co to wszystko się dzieje.
Kobieta, u której za każdym razem, gdy mężczyzna do niej się zbliża, stres grzechu staje się większy, w pewnym momencie dochodzi do wniosku: on powinien za to zapłacić. I to przynosi wielkie rozczarowanie, zwłaszcza teraz, jakby się obudzili i zrozumieli: za wszystko trzeba płacić! To straszna prawda życia. A co to oznacza? Nie rozumieją. Nie trzeba płacić, trzeba rozumieć. A póki nie rozumiemy, dopóty płacimy.
Im bardziej kobieta uważa się za dobrą, bo jest piękna, bo ma w kieszeni dyplom, dobrą pracę, dobrą pensję — wszystko dobre, tym więcej mąż musi płacić za piękno, za swoje szczęście.
I rodzi się dziecko. Jeśli to dziecko jest mężczyzną, to już rodzi się z przekonaniem: kobiety chcą tylko brać. Mężczyzna, który to często powtarza, sam w sobie — nawet jeśli tego nie przyznaje, nawet jeśli protestuje, nawet jeśli walczy wszelkimi siłami przeciwko temu — już w istocie jest homoseksualistą. Już odrzuca kobiecość.
Dwa stresy: nadużycie zaufania i podłość — powodują zaburzenie funkcji nerek. A kolejny stres powoduje już organiczne choroby nerek.
Ten stres nazywa się zdradą lub, innymi słowy, „zdradą”.
Jeśli jesteście wierni z miłości, to jesteście wierni. A jeśli jesteście wierni ze strachu, z poczucia winy, lub z chęci udowodnienia, że jesteście wierni, to jesteście niewierni. Gromadzi się energia zdrady. W pewnym momencie ta energia was przepełnia, i wtedy wszędzie widzicie zdradę.
Jeśli wasz partner po prostu reaguje na waszą prowokację — to wam zdradzi, a jeśli jest zajęty innymi sprawami i nie potrzebuje zdrad, to i tak będziecie zazdrośni, ponieważ widzicie tylko to, co widzicie.
I tak, coraz więcej ludzi cierpi z powodu tego, że zazdrości się ich nawet sedesowi, nie mówiąc już o gazetach, telewizji, o czymkolwiek innym, tylko dlatego, że tak wielkie jest niezrozumienie życia.
Zdrada — stres, który powoduje organiczne choroby nerek. Kto odbiera nadużycie zaufania jako zdradę, rozwija się u niego organiczne schorzenie nerek. To może się stać z najmniejszej drobnostki. Jakby nic nie było. Ktoś coś powiedział o mnie gdzieś tam, a przyszedł jakiś dobry człowiek i powiedział mi o tym. A mnie od tego rozbolały nerki. I mogą tak rozboleć, że zacznie się szybkie pogorszenie do tego stopnia, że nerki całkowicie odmówią.
A dla kogoś podłość to zdrada. Zdrada w czasie pokoju nazywa się zdradą. Jeśli człowiek jest wierny z miłości, z jego nerkami nic się nie stanie. A jeśli człowiek jest wierny ze strachu, z poczucia winy lub z chęci udowodnienia, że jest wierny — ten człowiek jest niewierny. Ten człowiek poświęca się, aby udowodnić, że jest wierny. A ile nerki mogą to wytrzymać?
Jeśli człowiek ma taki problem, to stale widzi wokół siebie zdrady i słyszy o różnych przypadkach niewierności. Stale się oburza: „Boże, jak im nie wstyd popełniać takie czyny — zdradzać, zdradzać...” To mówi: „Człowieku, to twój problem. Nie wstyd im to robić, tobie wstyd to widzieć i wiedzieć o tym. Uwolnij swój wstyd i przyznaj, że w myślach też zdradzasz i zdradzasz”.
Kiedy gromadzimy stresy, które nas drażnią i jesteśmy nimi już po dziurki w nosie, stajemy się takimi prowokatorami, że rzadko kto się oprze i nie zdradzi.
A jeśli temu drugiemu po prostu nie jest do tego, może jest pracoholikiem lub czymś podobnym, nie pójdzie na zdradę — co myślisz, uwierzę? Nie. Przychodzą do mnie ludzie, zwłaszcza mężczyźni, i mówią, że kobiety są takie zazdrosne, zazdroszczą gazecie, sedesowi, telewizji. To jest bezpodstawna zazdrość: chociaż nic nie zrobił — ona nie wierzy.
Przychodzą kobiety i mówią: „Boże! Nie mogę nawet spojrzeć na zdjęcie mężczyzny w czasopiśmie — od razu scena zazdrości”. Ten, kto zazdrości, to jest niewierny, chociaż na poziomie fizycznym nie zdradzał. Jeśli napadasz na drugiego z zazdrości, ponieważ on, łajdak, zdradził cię, nic ci się nie stanie, ponieważ z natury masz rację.
A jeśli drugi jak anioł, a ty się wściekasz i okropnie zazdrościsz, wtedy zaczynają się problemy. Jeśli chcesz przy tym wyglądać lepiej, niż jesteś, i nie wykrzyczałeś tego na zewnątrz, tylko wykrzyczałeś to do środka, wtedy zaczynają się problemy z krwią.
Nerki — to narządy nauki. Życie idzie naprzód tylko dzięki temu, że człowiek nieustannie się uczy, a jeśli już się nie uczy, to opuszcza ten świat, aby odpocząć. Człowiek uczy się na przeszkodach, które napotyka na drodze swojego przeznaczenia. Przeszkodą jest strach. Im silniejszy strach, tym trudniejsza przeszkoda. Strach jest nauczycielem nowoczesnej cywilizacji, który uczy człowieka być mądrzejszym od zwierząt i rozwijać się dalej, pomimo coraz większych przeszkód. Rozwój to proces uwalniania się od strachu.
Kamienie w nerkach — to ukryta złość.
Obniżenie nerki lub innego narządu — to beznadzieja.
Siergiej N. Łazariew w swoich książkach „Diagnostyka karmy” (księgi 1-12) i „Człowiek przyszłości” pisze o tym, że główną przyczyną absolutnie wszystkich chorób, w tym chorób nerek, jest deficyt, niedobór lub nawet brak miłości w duszy człowieka. Kiedy człowiek stawia coś wyżej niż miłość do Boga (a Bóg, jak jest powiedziane w Biblii, jest Miłością), to zamiast zdobywania boskiej miłości kieruje się ku czemuś innemu. Ku temu, co (błędnie) uważa za ważniejsze w życiu: pieniądze, sławę, bogactwo, władzę, przyjemności, seks, relacje, umiejętności, porządek, moralność, wiedzę i wiele, wiele innych materialnych i duchowych wartości… Ale to wszystko nie jest celem, a tylko środkami do zdobycia boskiej (prawdziwej) miłości, miłości do Boga, miłości jak u Boga. A tam, gdzie nie ma (prawdziwej) miłości w duszy, jako odpowiedź ze strony Wszechświata, pojawiają się choroby, problemy i inne nieprzyjemności. Ma to na celu, aby człowiek zastanowił się, zdał sobie sprawę, że idzie nie tam, myśli, mówi i robi coś nie tak i zaczął się poprawiać, wszedł na właściwą drogę! Jest wiele niuansów, jak choroba objawia się w naszym organizmie. Więcej na temat tej praktycznej koncepcji można dowiedzieć się z książek, seminariów i wideo-seminariów Siergieja Nikołajewicza Łazariewa.
Poszukiwania i badania metafizycznych (subtelnych, mentalnych, emocjonalnych, psychosomatycznych, podświadomych, głębokich) przyczyn problemów i chorób nerek trwają. Ten materiał jest nieustannie korygowany. Prosimy czytelników o pisanie swoich komentarzy i przesyłanie uzupełnień do tego artykułu. Ciąg dalszy nastąpi!
© Andrei ZHALEVICH
www.zhalevich.com
Wykorzystane źródła
- Andrei Zhalevich. ŚWIATOROZUMIENIE. Poszukiwanie głębokich znaczeń, odkrycie pierwotnych przyczyn i wyższych przeznaczeń. - Wrocław: Zhalevich.Com, 2023 r.
- Луиза Хей. Исцели себя сам. - М.: ОЛМА, 1990 г.
- Владимир Жикаренцев. Путь к свободе. Кармические причины возникновения проблем или как изменить свою жизнь. - СПб.: МиМ-Дельта, 1996 г.
- Лазарев С. Н. Диагностика кармы (Т. 1-12). - CПб.: АО Сфера. 1993-2000 гг.
- Валерий Синельников. Возлюби болезнь свою. - К.: София, 2001 г.
- Лиз Бурбо. Твое тело говорит «Люби себя!». - К.: София, 2008 г.
- Торсунов О. Г. Связь болезней с характером. Жизненная энергия человека. - М., 2015 г.
- Бодо Багински, Шарамон Шалила. «Рейки» - универсальная энергия жизни. - К.: София, 2002 г.
- Энергоинформационная медицина по Коновалову. Исцеляющие эмоции. - CПб.: Питер, 2009 г.
- Анатолий Некрасов. 1000 и один способ быть самим собой. - М.:Амрита, 2008 г.
- Лууле Виилма. Душевный Свет. - Екатеринбург: У-Фактория, 2000 г.
- Лууле Виилма. Светлый источник любви. - Екатеринбург: У-Фактория, 2009 г.
- Макс Гендель. Эзотерические принципы здоровья и целительства. - М.: Профит-Стайл, 2005 г.
i inne źródła na temat psychosomatyki i Światorozumienia
